Zimowe ciepło pod stopami, czyli kilka słów o montażu elektrycznych mat grzewczych w domowej łazience

Może się zdarzyć, że zimą zwykły grzejnik drabinkowy nie wystarcza – zwłaszcza w łazience – miejscu, w którym nasze odczuwanie temperatury może zmienić się w ciągu kilku chwil. W tej sytuacji potrzebujemy dodatkowego wsparcia np. w postaci ogrzewania podłogowego – optymalny rozkład temperatur, przyjemne ciepło pod stopami czy szersze możliwości aranżacyjne wynikające z braku tradycyjnych grzejników to argumenty, które skutecznie przemawiają do wielu. Jednak aby spełniało swoją rolę w sposób nienaganny, należy zwrócić uwagę na kilka szczególnie istotnych niuansów wykonawczych. Jak się do tego zabrać?

Po pierwsze: podstawy

Dobrze przygotowane podłoże to podstawa każdej pracy glazurniczej – nie inaczej rzecz wygląda w przypadku instalacji mat grzewczych w łazience. Podłoże powinno być oczyszczone, nośne, suche, pozbawione materiałów zmniejszających przyczepność, bez spękań. Jeśli maty grzewcze stosowane będą w pomieszczeniach mokrych, w tym przypadku w domowym SPA, należy przed pracami okładzinowymi zabezpieczyć powierzchnię uszczelnieniem zespolonym. To właśnie ono skutecznie ochroni dolne warstwy podłoża przed zawilgoceniem oraz zagrożeniami powstałymi w razie ewentualnego zalania.

Rada Eksperta Sopro:  Ze względów bezpieczeństwa technicznego ogrzewania elektrycznego nie należy wykonywać w obszarach bezpośrednio obciążonych wodą (posadzki natrysków).

Po drugie: montaż elementów niewidocznych

Na tak przygotowanej warstwie montujemy płyty izolacyjne Sopro FDP 558, które stanowią swoistą warstwę odcinającą. – Płyty takie stosuje się przede wszystkim w tych częściach budynków, które stykają się z ziemią (posadzki na gruncie, piwnice itp.) oraz  wszędzie tam,  gdzie zachodzi konieczność wykonania powierzchni z płytek ceramicznych bezpośrednio na izolacji termicznej – podkreśla Artur Watras, Product manager w firmie Sopro. Aby efekt był odczuwalny i zadowalający powinno się zastosować płyty Sopro FDP 558 o grubości 9 -12 milimetrów. – dodaje Artur Watras.

Zanim przejdziemy do etapu wtapiania maty grzewczej, dokonujemy niezbędnych pomiarów oraz planujemy jej rozmieszczenie –  należy przy tym pamiętać o odpowiednim umiejscowieniu puszek instalacyjnych i rurek. Upewniamy się, czy ułożenie jest odpowiednie i rozpoczynamy staranne układanie maty grzewczej na świeżej warstwie grzebieniowej zaprawy klejowej, prowadząc przewody do puszki przyłączeniowej przez pozostawione rurki.  

Rada Eksperta Sopro: Podłączenie elektrycznych mat grzewczych powinno być wykonane przez uprawnionego fachowca, który dodatkowo dokona pomiaru rezystancji izolacji maty grzewczej. Wynik badania należy zanotować w protokole pomiarowym.

Po trzecie: estetyczne wykończenie

Po stwardnieniu warstwy kleju z zatopioną matą grzewczą możemy przystąpić do montażu płyt ceramicznych, pamiętając o wcześniejszym uszczelnieniu podłoża narażonego na oddziaływanie wilgoci. Powłokę uszczelniającą można wykonać przy użyciu elastycznej zaprawy uszczelniającej Sopro DSF® 523. której łączna grubość musi wynosić zaledwie 2 mm, a eliminuje możliwość przenikania wody do podłoża. Jego ważną zaletą jest także krótki czas potrzebny do wykonania i wysoka wydajność. – Do układania okładziny ceramicznej na uszczelnieniu zespolonym stosuje się elastyczne zaprawy klejowe, w tym przypadku dodatkowo dostosowane do użycia na ogrzewaniu podłogowym. – rekomenduje Artur Watras. Pamiętajmy, że materiały poddane działaniu temperatury zmieniają swoje wymiary, co oznacza, że warstwa łącząca płytki z podłożem musi być przygotowana do kompensowania takiej „pracy”, czyli odkształcalna i odporna na „podgrzewanie”. Niemniej ważna jest sama technika nanoszenia kleju, który musi być nałożony zarówno na podłoże, jak i cały spód płytki – zwiększamy w ten sposób siłę i trwałość klejenia oraz zabezpieczamy się przed pozostawieniem pustek pod płytkami, w których mogłaby gromadzić się woda. A stąd już niewielki krok do uszkodzenia całej okładziny – podkreśla ekspert Sopro.

Przystępując do wyboru fug, również wybierajmy takie, które charakteryzują się elastycznością, odpornością na obciążenie termiczne generowane przez matę grzewczą oraz zminimalizowaną nasiąkliwością. Tu zwykła fuga nie wystarczy – należy postawić na fugę wzmocnioną, zgodną z klasyfikacją CG2. W tym przypadku doskonale sprawdzi się cementowa, elastyczna, szybkowiążąca zaprawa fugowa Sopro DF 10 o trwałych barwach i wysokiej odporności na ścieranie. Dzięki technologiom Hydrodur® i OPZ2 fugę cechuje zwiększona ochrona na wnikanie wody i zabrudzeń, a także odporność na tworzenie się osadów wapiennych, dzięki czemu produkt gwarantuje trwałość koloru w trakcie użytkowania. Co więcej, ogrzewanie podłogowe w połączeniu z wilgotną łazienką stanowi środowisko sprzyjające rozwojowi pleśni i grzybów.  Innowacyjny skład zaprawy DF 10 sprawia, że na jej powierzchni nie dojdzie do rozwoju pleśni czy grzybów, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie domowników, szczególnie alergików.

Przyjemne ciepło pod stopami to jedna z najlepszych rzeczy, jaką możemy sobie zafundować podczas mroźnych, zimowych poranków, zwłaszcza, że montaż mat grzewczych, jeśli zostanie odpowiednio przeprowadzony, gwarantuje wieloletnie i bezawaryjne użytkowanie całego systemu. I od razu zima staje się mniej straszna!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *