Wizjer jest jednym z ważniejszych elementów wyposażenia drzwi, mających zapewnić nam bezpieczeństwo. Pozwala zobaczyć, kto stoi za drzwiami i podjąć decyzję, czy je otworzyć czy też nie. W sprzedaży dostępne są wizjery tradycyjne i elektroniczne. Który wybrać?
-
Wizjer klasyczny, zwany potocznie judaszem, jest niewielki. Składa się z dwóch soczewek ulokowanych w metalowej tubie oraz klapki od wewnętrznej strony. Montuje się go zwykle na wysokości wzroku osoby dorosłej. Jego zaletą jest bardzo przystępna cena oraz prosty montaż. Wadą natomiast – lekko zniekształcony obraz brak widoczności gdy wejście do domu lub klatka schodowa są nieoświetlone.
-
Wizjer elektroniczny (cyfrowy) jest również łatwy w montażu, gdyż jest przystosowany do umieszczenia w otworze standardowej średnicy wizjera klasycznego. Jest zasilany bateriami, więc nie wymaga okablowania. Po zewnętrznej stronie drzwi montuje się minikamerę, a od wewnątrz ekran LCD, który emituje wyraźny i kolorowy obraz i pozwala dostrzec osobę, która nie stoi bezpośrednio przed kamerą. Wizjer elektroniczny jest łatwy w obsłudze, w tym również dla dzieci i osób starszych. Niektóre modele mogą być zintegrowane z dzwonkiem do drzwi. Wszystkie rodzaje wizjerów znajdzie się na http://www.legallais.pl/wizjery/53.
Wizjery cyfrowe są znacznie droższe od klasycznych. Podczas, gdy za zwykły wizjer zapłacimy około kilkunastu złotych, koszt elektronicznego wyposażony w podstawowe funkcje zaczyna się 200 zł. Za około 400 zł kupimy bardziej zaawansowane modele, zawierające kartę pamięci i zapisujące automatycznie obraz wraz z datą i godziną, co pozwala sprawdzić, co działo się przed naszymi drzwiami podczas naszej nieobecności. Mogą posiadać także zoom oraz możliwość rejestrowania obrazu w ciemności dzięki podczerwieni.
Powyższe zestawienie pokazuje, że więcej zalet ma wizjer elektroniczny. Jednak aby dokonać właściwego wyboru, należy przede wszystkim przeanalizować własne potrzeby i oczekiwania. Może się bowiem okazać, że w wielu przypadkach wystarczający okaże się zwykły wizjer tradycyjny.
Artykuł Sponsorowany