Czyste, odmalowane ściany są wizytówką całego lokalu i pozytywnie wpływają na odbiór całego mieszkania. Odnowione wnętrze nabiera świeżości, od razu staje się bardziej przyjazne i milej się w nim przebywa. Na rynku dostępnych jest wiele białych farb o różnym zastosowaniu. Warto jednak wiedzieć, że nie trzeba wydawać fortuny, by odświeżyć ściany w mieszkaniu.
Ekonomiczne farby znanych producentów łączą w sobie jakość i rozsądną cenę. Sprawdzają się świetnie w pomieszczeniach o standardowej wilgotności i średnim poziomie eksploatacji, takich jak pokoje dzienne i sypialnie. Chętnie stosowane są w mieszkaniach wynajmowanych, w które nie opłaca się nadmiernie inwestować, pomieszczeniach niewymagających profesjonalnych rozwiązań oraz po prostu, gdy chcemy odświeżyć ściany, nie ponosząc dużych kosztów.
Nieśmiertelna biel
Białe ściany nie wychodzą z mody, ponieważ pasują do każdego wnętrza – eleganckiego, nowoczesnego, a nawet pokoju dziecięcego – i stanowią korzystne tło dla kolorowych mebli oraz dodatków. Biel stosowana jest także ze względu na właściwość optycznego powiększania wnętrz, idealnie więc sprawdza się w małych, słabiej doświetlonych pomieszczeniach. Na bieli widać jednak wszelkie zabrudzenia, dlatego – by wyglądać atrakcyjnie – wymaga regularnego odświeżania.
Wybór ekonomicznej farby
W większości wnętrz mieszkalnych sprawdzi się klasyczna farba akrylowa do wnętrz, która jest wydajna i łatwa w aplikacji. Przed zakupem trzeba się upewnić, że formuła emulsji pozwala stosować ją zarówno na ściany, jak i sufity. Jeśli powierzchnie nie są idealnie gładkie, warto wybrać wersję matową, która pomoże zamaskować nierówności.
Przykładem uniwersalnego produktu do ścian i sufitów jest farba Dekoral Super Trwała. Specjalna technologia, oparta na dwutlenku tytanu, daje matowe wykończenie o podwyższonym kryciu, co sprawia, że emulsja ta jest bardzo ekonomiczna i wydajna. Dzięki formule 2w1 nie wymaga zastosowania podkładu.
Jak obliczyć ilość potrzebnej farby
Częstym problemem podczas samodzielnego malowania ścian jest zakup nieodpowiedniej ilości farby. Warto poświęcić chwilę na dokonanie prostych obliczeń i zaoszczędzić tym samym na niepotrzebnych wydatkach. – Na początku musimy oszacować powierzchnię ścian, mnożąc ich szerokość przez wysokość i dodając do siebie. Od otrzymanej powierzchni odejmujemy metraż okien, drzwi i innych większych elementów, które nie będą pokrywane farbą. Następnie wynik ten dzielimy przez wydajność emulsji. W efekcie otrzymujemy liczbę litrów potrzebnych do pomalowania wszystkich powierzchni jedną warstwą farby – instruuje Anna Korecka-Karpiusz, junior brand manager marki Dekoral. Warto pamiętać, że ilość potrzebnej emulsji zależy również od wybranej metody aplikacji –nakładanie jej wałkiem lub pędzlem będzie mniej ekonomiczne niż metoda natryskowa. Co więcej, marka farby także ma znaczenie. Produkt ekonomiczny, ale wyprodukowany przez doświadczoną i znaną firmę, prawdopodobnie będzie wydajniejszy, a uzyskany efekt bardziej satysfakcjonujący.
Potrzebny sprzęt
Do całkowitego kosztu malowania ścian oprócz farby należy dodać niezbędny sprzęt malarski: szeroki i wąski wałek, pędzel z cienkim włosiem do trudniej dostępnych miejsc, kuwetę, folię malarską do przykrycia podłogi i mebli oraz papierową taśmę. Jeśli narzędzia zostaną dokładnie umyte zaraz po użyciu, posłużą jeszcze wiele razy.
Szczególnie w przypadku białych ścian ważne jest ich regularne odświeżanie. W pomieszczeniach niewymagających zaawansowanych technologicznie rozwiązań świetnie sprawdzi się klasyczna farba akrylowa, która pozwoli odmalować ściany i sufit niskim kosztem.