Szczęście mają ci, którzy albo dobrze się przygotują przed „zwiedzaniem” poszczególnych sal, albo ci, którzy postawili tylko i wyłącznie na polecone miejsce przez kogoś zaufanego. Reszta ryzykuje tym, że sala weselna nie spełni ich oczekiwań. Jak można się tego ustrzec? Oto kilka podpowiedzi.

Trzeba wiedzieć o co pytać.
Umiejętność zadawania pytań przydaje się w każdej sytuacji także w tej, bo im więcej zadamy pytań menagerowi sali weselnej tym szybciej uzyskamy odpowiedzi na wszelkie nurtujące nas pytania.  A pułapki mogą na nas czyhać dosłownie na każdym kroku, oto najczęstsze niespodzianki czekające na młodych, o których dowiadują się dopiero po czasie:

– opłata korkowego
– opłata za szatnię dla gości
– dodatkowa opłata za kawę i herbatę
– dodatkowa opłata za większą liczbę kelnerów do obsługi większego wesela, na przykład na 100 – 120 osób.
– dodatkowa opłata za sprzątanie sali po weselu na poprawiny.

To tylko wierzchołek góry lodowej pytań, które musimy zadać obsłudze sali przed ostateczną decyzją. O tym jak ciężko jest wybrać salę na wesele przekonało się już mnóstwo osób.

Dobrze jest również sprawdzić kwestie techniczne budynku, na przykład to, czy sala ma klimatyzację, nowoczesne oświetlenie, dobre nagłośnienie oraz miejsce do wypoczynku dla gości. Warto także ocenić obiekt pod kątem nowoczesności i tego, czy zastosowano w nim ciekawe technologiczne rozwiązania, jak na przykład sufity wyspowe czy kurtyny wodne w miejscach wypoczynku – więcej o tym pod tym linkiem.

Nowoczesna architektura jest bardzo dobrze widziana przez współczesne pary, dlatego tak dużym powodzeniem cieszą się wszelkie nowe hotele, jak na przykład Hotel Narvil w Serocku pod Warszawą.

M-S-M




Grafika: www.sxc.hu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *