Koniec lata. Ale nie nad Bałtykiem

Koniec wakacji nie oznacza, że polskie wybrzeże zamiera. Od lat rośnie liczba osób, które wybierają wypoczynek nad morzem poza sezonem. Są to nie tylko Polacy, ale także Niemcy i Skandynawowie. Dane raportów turystycznych wskazują, że rośnie liczba turystów ceniących sobie wysoki poziom usług nad Bałtykiem nie tylko latem.

Województwo zachodniopomorskie należy do pierwszej trójki najczęściej odwiedzanych. Dużą popularnością cieszy się powiat koszaliński, w którym turyści oprócz dostępu do Morza Bałtyckiego, mają również możliwość żeglowania na spokojnych wodach jeziora Jamno. Mielno leżące pomiędzy jeziorem a Morzem Bałtyckim odwiedza z roku na rok więcej ludzi chcących wypocząć i zrelaksować się w pięknej wydmowej okolicy i otoczeniu lasów sosnowych.

W 2011 r. w porównaniu do poprzedniego roku, ogólna liczba noclegów na zachodnim wybrzeżu wzrosła o 481,9 tys., czyli o 5,1 proc. Nad Bałtykiem przybyło także turystów z zagranicy – w 2010 roku odnotowano ich 377.939, natomiast w 2011 wakacje nad Bałtykiem spędzało już 401.654 obcokrajowców.

Bałtyk przyciąga jesienią
Wielu turystów decyduje się na urlop dopiero po sezonie letnim, ponieważ dopiero wtedy mogą cieszyć się swobodą na plaży i zrelaksować w spokoju i komfortowych warunkach. Dla wielu osób najważniejszymi kryteriami wyboru miejsca do wypoczynku jest nie tylko dobra lokalizacja, ale także spokój i pełen relaks, np. w salonach SPA lub podczas spacerów po plaży, na której słychać tylko szum morza i mewy.
Zarówno latem jak i jesienią wielu turystów spędza czas wypoczywając aktywnie, ale już po sezonie te preferencje wyraźnie się zmieniają. Wskazują na to dane opublikowane przez Zachodniopomorską Grupę Doradczą, która przeprowadziła szczegółowe badania. Jesienią większość Polaków i turystów zagranicznych przyjeżdża nad Bałtyk w celach zdrowotnych. Morze Bałtyckie właśnie jesienią wydziela najwięcej dobroczynnego jodu, nic więc dziwnego, że przyciąga ludzi lubiących aktywny wypoczynek.

Dane potwierdzają też, że sam powiat koszaliński odwiedza jesienią ponad 27 proc. biznesmenów, aby uczestniczyć w konferencjach lub prowadzić inne sprawy biznesowe.
– Od kilku lat obserwujemy zachowania turystów i widzimy, że preferencje wypoczynkowe Polaków i innych narodów się zmieniają. Jak wiadomo – luksus lubi spokój. Wielu ludzi woli odpoczywać poza sezonem, ponieważ wtedy nad Bałtykiem jest ciszej i spokojniej. – mówi Cezary Kulesza, kierownik marketingu i sprzedaży w Mielno Holding – Firmus Group. – Dune powstaje tuż przy plaży nie tylko ze względu na samą lokalizację, choć jest to jeden z największych jego atutów, ale też właśnie w związku z tym, że osoby przybywające nad Bałtyk coraz bardziej świadomie podchodzą do miejsca, w którym spędzają urlopy. Cenią sobie wygodę, prestiż i luksusowe apartamenty – dodaje Cezary Kulesza.

Zarówno jesienią jak i latem coraz więcej osób wybiera hotel na miejsce swojego pobytu i samodzielnie organizuje swoje wyjazdy. W powiecie koszalińskim  aż 81 proc. osób rezerwuje miejsce pobytu na własną rękę. Zarówno Polacy jak i obcokrajowcy od września odwiedzają województwo zachodniopomorskie podczas weekendów lub świąt. Świadczy o tym badanie przeprowadzone przez ZGD – 15 proc. Polaków i 18 proc. obcokrajowców przyjeżdża nad morze na weekend. Do powiatu koszalińskiego tylko na weekend przyjeżdża 36,4 proc. osób, co stawia Koszalin na drugim miejscu w woj. zachodniopomorskim pod względem atrakcyjności. Również na drugim miejscu plasuje się Koszalin pod względem odwiedzin (72,7 proc.) w ciągu ostatnich dwóch lat, właśnie jesienią. Także 67 proc. obcokrajowców przyznaje, że w ciągu ostatnich dwóch lat to właśnie o tej porze roku zatrzymało się nad Morzem Bałtyckim.

Idealny apartament dla wymagających
Z raportów publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że z roku na rok nad Morzem Bałtyckim powstaje coraz więcej obiektów hotelowych. Biorąc pod uwagę rosnącą liczbę turystów w województwie zachodniopomorskim, może to świadczyć o tym, że zarówno Polacy jak i Niemcy coraz bardziej świadomie wybierają miejsca na wypoczynek. Stali się bardziej wymagający, chcą spędzać urlopy w miejscach atrakcyjnych, komfortowych, a nawet luksusowych.

Osoby czujące potrzebę komfortowego wypoczywania w luksusowych apartamentach, lubiących relaksować się nad basenem, na pewno docenią powstający nad Bałtykiem apartamentowiec Dune. Zamiast rezerwować pokój hotelowy, będzie można zapewnić sobie poczucie luksusu we własnym apartamencie. A gdy sami nie korzystamy z naszego second home z widokiem na plażę i lasy sosnowe, możemy z powodzeniem wynająć go i zarabiać.  

Apartamentowiec Dune powstaje przy samej plaży w Mielnie. Taras Dune łączy się z promenadą nadmorską i przechodzi w plażę. Apartamenty mają od 30-52 m kw. i będą oddane pod klucz. Dodatkowo wyposażone będą w sprzęty AGD. Na mieszkańców czekać będzie m.in. całoroczna kawiarnia z oknami wychodzącymi na morze.

Na ostatnim piętrze apartamentowca znajdą się ponad 100-metrowe penthousy z równie przestrzennymi tarasami które zapewniają komfort wypoczynku i prestiż. Dla większości poszukujących apartamentu wypoczynkowego liczy się przede wszystkim lokalizacja, a więc odległość od plaży, widok z okna i standard wykończenia. – Teraz, kiedy lato dobiega końca, my właśnie odczuwamy największą aktywność osób, które poszukują swojego second home. Oglądają i rezerwują – chcą mieć pewność, że własny apartament zapewni im najwyższą jakość i będą mogli wypoczywać w nim kiedy tylko zechcą. Jesień nad Bałtykiem jest piękna i przekonało się o tym już wielu ludzi, którzy właśnie tu chcą ulokować nie tylko swoje pieniądze, ale przede wszystkim wracać do tego magicznego miejsca każdego roku – mówi Cezary Kulesza, kierownik marketingu i sprzedaży w Mielno Holding – Firmus Group. Ceny apartamentów wahają się od 9.500 do 15.000 zł, a zarabianie na nieruchomościach jest dziś bardziej opłacalne niż najlepsza lokata bankowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *