Recesja na rynku nieruchomości jest jeszcze w dużej mierze widoczna, choć rynek pomału odbija się od dna. Dlatego to tak naprawdę ostatni moment, aby okazyjnie – by nie powiedzieć spekulacyjnie – nabyć nieruchomość.
Najważniejsze cechy nieruchomości to zapewne lokalizacja i jej funkcjonalność. A gdyby tak pomyśleć o zakupie starego, zaniedbanego domu jednorodzinnego ze sporym nadmetrażem?
Pierwszą reakcją na taki pomysł będzie pytanie: kto w centrum miasta, często w otoczeniu sporej wielkości bloków, chciałby w nim mieszkać?
Kilka mieszkań w jednym domu
Oczywiście decyzja o zakupie oraz remoncie takiej nieruchomości i późniejszym odnajmie jej jednej rodzinie nie ma najmniejszego biznesowego uzasadnienia. Co innego, gdyby kupić budynek z powierzchnią użytkową na poziomie 300 metrów kwadratowych (co stanowi średni metraż budowanych w latach powojennych domów typu „ klocek”) i wydzielić w nim kilka małych mieszkań.
Z dobrym architektem, a potem projektantem wnętrz jest to możliwe. Co więcej – z ich pomocą z takiego mało ciekawego budynku można stworzyć miejsce, gdzie studenci czy też młode pary, często z małymi dziećmi, naprawdę będą chciały mieszkać.
Funkcjonalne rozwiązania
Warto poszukać atutów tego typu nieruchomości. Jeśli pojedyncze mieszkania będą nieduże, to może dobrym pomysłem byłoby wydzielenie pomieszczenia na pralnio-suszarnię z deską do prasowania? Z całej powierzchni użytkowej zabierze niewiele miejsca, a zdecydowanie podniesie komfort mieszkania: „ozdobą” łazienki nie będą już musiały być suszarki pełne prania. Można także pomyśleć o ogólnodostępnych schowkach na sprzęt zimowy. Na ten cel warto wykorzystać garaż, w którym każdemu z lokatorów przydzielimy zamykaną szafę i znowu zaoszczędzimy sporo miejsca w indywidualnych mieszkaniach.
Pomysłem godnym rozważenia jest zaaranżowanie miejsca nieco odsuniętego od klatki schodowej, któremu nadamy charakter intymności i ustawimy tam kominek opalany naturalnym drewnem z kilkoma fotelikami. Takie miejsce sprawi, iż spotkania ze znajomymi nie będą dezorganizowały czasu w domu, co jest szalenie istotne w przypadku małych dzieci, a nie zawsze możemy pozwolić sobie na wyjście do kafejki czy restauracji.
Dobra inwestycja
Każda nieruchomość, jak i zresztą każdy biznes, potrzebuje zaangażowania, serca, ale przede wszystkim pomysłu. Inwestycja w tego typu nieruchomość może okazać się strzałem w dziesiątkę, tym bardziej, iż zakup i modernizację można zrealizować przy pomocy najtańszej formy kredytowania, czyli kredytu hipotecznego.
Wyobraźmy sobie naszych potencjalnych Klientów, którzy wchodzą do gustownie urządzonej willi z pięknie zaaranżowanymi, funkcjonalnymi częściami wspólnymi oraz oświetlonym wieczorami ogrodem, pełnym kwitnących kwiatów i krzewów. Można się nimi rozkoszować na ławeczkach i leżakach dostępnych dla mieszkańców naszej willi. – Jestem przekonana, iż wynajęcie takiego mieszkania nastąpi szybciej niż ogłoszenie chęci jego wynajmu – mówi Monika Kozak-Tobolewska z firmy Tobolewscy – Doradcy Inwestycyjni. – Sukces takiej inwestycji będzie bezpieczny i gwarantowany. Stopa zwrotu – na poziomie 10 lat przy założeniu średnich cen najmu i możliwości zakupu tego typu nieruchomości w Krakowie – dodaje.